Ciasto mocno cynamonowe i jeszcze mocniej kakaowe

Blog z założenia ( i tytułu) miał być o zielonym jedzonku, z mnóstwem warzyw, surowizn i bogactwem różnorakich przypraw. A tu okazuje się, że ja tylko ciasta piekę! Muszę się z tym pogodzić, bo lubię piec, a mój luby lubi jeść słodkości, choć twierdzi, że słodyczy nie lubi :).




Tym razem wybór padł na ciasto cynamonowe, które kiedyś przywiozła do nas ciocia Beti. Ciasto było tak pyszne, że sama zjadłam z pół blachy... dlatego postanowiłam upiec swoje własne. Ciotka zdradziła, że przepis znalazł w książce Ewy Aszkiewicz Kuchnia Polska 1001 przepisów.
Ciasto nazywa się biszkopcik cynamonowy, ale w biszkopcie nie powinno być masła, a tu jest, dlatego ciasto dostało nazwę ode mnie - Ciasto mocno cynamonowe.

Składniki:
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej;
3/4 szklanki cukru pudru ( użyłam zwykłej);
2 jajka;
szklanka mleka;
3/4 kostki margaryny lub masła;
2 łyżeczki cynamonu;
3 łyżeczki kakao;
2 łyżeczki sody;
słoiczek powideł śliwkowych ( moja ciocia twierdzi, że każdy dżem może być. A nawet, że najlepszy będzie taki, którego nikt w domu na pewno nie zje);
dodatkowo mogą być wiórki czekoladowe do posypania, ja posypałam cukrem cynamonowym.

Wykonanie jest niezwykle proste. Potrzebna jest dość duża micha i mikserem, ale jak ktoś lubi mieszać sam, to proszę bardzo, ja wybrałam opcje dla leniuszków.

W misce trzeba utrzeć masło z marmoladą, następnie dodać cukier, jaja i mleko. Teraz dorzucane będą suche składniki. Pierwsza mąka, później kakao, cynamon, soda. Wszystko trzeba wymieszać na masę, która powinna być dosyć rządka...
masę wlać do formy, wcześniej wysmarowanej tłuszczem. Do piekarnika na 40 minut w ciepełku o 150 st. C i gotowe. Wyrosło cudnie.