Szpinak rządzi!


Na tartę ze szpinakiem miałam ochotę już od jakiegoś czasu. Ciągle mi coś wypadało i nie mogłam jej przygotować. Dopiero wczoraj miałam odrobine więcej czasu i potrzebne składniki w lodówce.

Do przygotowania ciasta potrzebowałam:
pół kostki masła
1 i 1/2 szklanki mąki
odrobine oleju roslinnego
sól i trzy łyzki wody.

Ciasto wyrobiłam w misce i wstawiłam na jakieś 20 minut do lodówki, w tym czasie zrobiłam farsz.

Jego wykonanie wyszło bardzo spontanicznie. Na patelnie wrzuciłam 2 pokrojone w drobna kostkę cebule, ok. 250 g młodego szpinaku i cztery ząbki czosnku. wszystko doprawiłam sola i pieprzem. Udusiłam wszystko i odstawiłam do wystygnięcia.  Teraz mogłam zając się podpiekaniem ciasta.
Wybrałam mała formę do pizzy. Wyłożyłam jej dno ciastem. Nie wałkuje ciasto, bo tego nie lobię. Po prostu wyklejam kawałkami i wyrównuje dłońmi. Posypałam bułka tartą, zrobiłam roche dziurek widelcem i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C na jakies 10 mint.
Wtedy zajełam sie dorobieniem farszu. Do szpinaku, cebuli i czosnku dorzuciłam pokrojone w kostkę pomidory, jeden świeży i cztery suszone. Do mieszkanki dodałam starty żółty ser, jajko i kilka łyżek śmietany.
Masę wyłożyłam na ciasto i wstawiłam ponownie do piekarnika. Piekłam ok. 20 minut.

Komentarze