Młode ziemniaczki

Kocham z całego serca, są delikatne, kruchutkie i takie jędrniutkie. A do tego nie mają w ogóle kalorii, te stare to mają, a te nie. I koniec - to je moja mądrość.
Mogłabym je jeśc codziennie, w różnych kombinacjach - nawet same, tylko z wody wyjęte. Choć za takimi to mój brat szaleje.
Dziś przypadło na ziemniaczki z... tym co było, czyli rzodkiewką, liśćmi sałaty, jajkami i sosem klasycznym - majonez i jogurt. Wyszło zacnie!



Składniki:
10 małych ziemniaków, 7 rzodkiewek, 5 liści sałaty, ewentualnie 2 jajka na twardo.
Sos: łyżka majonezu i jogurtu greckiego, dużo pieprzu i soli.

Wszystko pokroiłam w krążki, oczywiście po ugotowaniu ziemniaków, wymieszałam z sosem i gotowe. Zdziwiłam się, że rzodkiewka była taka ostra - pyszności!

p.s. radość panuje, bo wygrałam konkurs kulinarny Magazynu Vege!
jestem masterem i oczekuje na pokłony!

Komentarze