Naleśniki z truskawkami

I nic więcej dodawać nie muszę. Bo kto je zna, ten wie, a kto nie - nich szoruje do kuchni i pichci albo się przymila i czeka rok na moje następne urodziny - bo to tradycyjne "dla mnie" danie.


Składniki - wszystko na oko.
jajko, mąka, mleko i woda gazowana
truskawki i gęsty jogurt grecki

Jajko wymieszać z mlekiem i mąką, dodać wodę i mieszać. Odstawić na 30 minut, coby sobie popracowało. Ciasto powinno być płynne, rzadziutkie, że hoho - ma się wysuszać na patelni. Nie wolno zapominać o odrobinie oleju do ciasta, wtedy nie trzeba go aż tyle do smażenia i są lżejsze placuchy.
Truskawki można potraktować ubijaczką do ziemniaków, wtedy są i płynne i lekko skawalone, albo zmiksować lub pokroić w plasterki.
Usmażone placki polewać sosem i zawijać w formą jaką się lubi.
Kleks z jogurtu też jest dyskusyjny, niektórzy nie lubieją, ja kocham!

Komentarze