Duszone jabłka

Utrzymane w podobnym klimacie, co poprzedni wpis - mianowicie braku zaopatrzenia w lodówce i wyjadaniu resztek. Tym razem dostrzegłam na szafeczce cztery jabłka, które ostały się po szarlotce. Jedyny dla nich ratunek to duszenie, bowiem wymaga niewielu składników, czasu i wysiłku. Genialnie-idealnie!


Składniki:
cztery jabłka, dwie łyżeczki cynamonu i płatki migdałowe.
Jabłka pokrojone w plasterki wrzuciłam na patelnię i lekko podlałam wodą, dusiły się. Potem pomieszałam i dodałam cynamon, znowu się dusiły. Na koniec posypałam migdałami i pożarłam, polecam na to skapnąć odrobiną jogurtu naturalnego - wtedy zyska bardziej wyrafinowany smak.

Komentarze