Jaglana z szuszonymi owocami

Zdrowe i sycące śniadanie. Naprawdę potrafi zapchać na długo, zjadłam to, co na zdjęciu, o godzinie 10, w łóżku. I jest prawie 15, a ja nie jestem głodna, a byłam na 2 godzinnym spacerze.
Ach, cudownie, bo po kanapce to za godzinę wtrąbiłabym batonika albo ciastko. A tutaj, nic z tych rzeczy - tylko herbatkę mi się zachciało.



Składniki można modyfikować, wiadomo, i ilość też. Mi zawsze zależy, aby nie było za słodkie i mdłe, dlatego dodaje odrobinę soli.

Składniki na miseczkę paszy dla jednej osoby:
1/4 szklanki kaszy jaglanej tj. ok. 70 g, pół szklanki wody i pół mleka, szczypta soli, 4 suszone morele, garść rodzynek, łyżka płatków migdałów.
można dodać żurawinę, ziarna słonecznika albo dyni, odrobinę jogurtu naturalnego.

Kaszę przelewam na sitku, aby pozbyć się goryczki. Do garnuszka wlewam pół szklanki wody i mleka, zagotowuje to, dosypuję sól, wrzucam kaszę, pokrojone na mniejsze kawałki owoce i płatki migdałów, zmniejszam ogień i przykrywam przykrywką. Wtedy z reguły idę się ubrać, jak idę do pracy, albo jak dziś - wskoczyć do łóżka i poczytać. Od czasu do czasu warto zamieszać w garnku. Po 15 minutach wyłączam ogień, mieszam i znowu przykrywam pokrywką na jakieś 5 minut. Potem przekładam do miski, jak zabieram śniadanie do pracy to do pojemniczka, i zjadam.

Komentarze