Soul Burger, czyli Soul Food Bus przy Balonie

Duży samochód, z którego roznosi się aromat smażonego mięsa od razu przykuł moją uwagę. Okazało się, że intuicja mnie nie myli, warto było tam podejść i wrzucić coś na ruszt. Nigdy wcześniej nie jadłam tak dobrego burgera. Mięso było doskonałe, ciemna bułka akurat, a awokado i ostry sos wręcz perfekcyjne. Cudowna kompozycja.

Soul Burger, czyli Soul Food Bus, zostało założone przez dwójkę hipisów - jak o sobie mówią. Małżeństwo, które po kilku latach spędzonych w różnych korporacjach, chciało od życia czegoś więcej. Co zrobili? Pierwsza myśl, to nabyli drogą kupna ziemię na wsi i zaczęli chodować kozy albo truskawki. Otóż nie! Kupili auto-paszodajnię i ruszyli w Polskę, wpierw okupowali Trójmiasto i tam serwowali hambuksy. A potem, gdy okazało się, że życie w rozjazdach z małym dzieckiem, potrafi nieźle dać w kość, osiedli się w Warszawie. Ku uciesze mojej, mojego lubego, i wielu, wielu innych aktualnie serwują szybkie, ale zdrowe i smaczne, jedzenie w dwóch punktach w mieście. Przy Stacji Balon i na Mokotowie.

Trzymam za nich kciuki, bo fajne człowieki i dobrze karmią.

A to ich menu na facebooku!
https://www.facebook.com/soulfoodbus/app_166855516707273


Mexican, skusił mnie awokado, na które miałam ochotę od kilku dni, i ostrym sosem.
Wybór był dobry!



Mój towarzysz zamówił sobie hamburgera Double Trouble z największym kotletem w środku, dodatkowo był z plastrami boczku i serem. Prezentował się okazale, zwłaszcza że mięso było większe od bułki, i sycił na długo.




Komentarze

  1. Ostatnim razem, gdy byłam w stolicy Macias z Mończą chcieli mnie na te hamburgery zabrać, ale był wrzesień i ani śladu po tym biznesie. Teraz zacieram rączki, bo w lipcu przybywam na Depeche Mode i na pewno idę po hamburgera!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie, daj znać co, kiedy i jak - to może dołączę:) na hambuksa zawsze mam ochotę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz