Dietetyczne batoniki muesli

Zajadam się nimi, oj zajadam i dlatego przestają być dietetyczne. Ale fakt, że są z samych zdrowych składników sprawia, że nie mam wyrzutów sumienia, jakie miałam bym, gdybym wcinała tyle czekolady albo cukierków, albo ciastek albo brownie...
Wystarczy taka rekomendacja?


Składniki:
kartonik mleka skondensowanego, niesłodzonego, 4 łyżki miodu, 2 łyżki masła, 2,5 szklanki płatków owsianych, pół szklanki otrębów, jakichkolwiek, szklanka rodzynek, garść orzeszków, jakichkolwiek, pół łyżeczki soli
można dodać: inne owoce suszone, wrzucić pestki słonecznika albo dyni. Cokolwiek - najważniejsze są proporcje - 2 szklanki płynu plus 2 (albo 2,5) szklanki płatków plus otręby i szklanka (lub 1,5) bakalii


Mleko pogrzać w rondlu, dodać miód i masło - rozpuścić, ale nie zagotowywać. Teraz wlać do suchych składników, wymieszać - ma być dość suche. Gdy jest zbyt płynne można dodać więcej płatków albo odrobinę mąki pszennej, wtedy się sklei.Teraz wykłada się keksówkę papierem do pieczenia, a na niego papkę z miski. Warto dobrze docisnąć. Wstawić do pieca nagrzanego do 180 st. C na jakieś 35 minut. Według mnie najlepsze są na ciepło, ale na zimno też nie mogę się im oprzeć.

Komentarze