Placki ziemniaczane z wędzoną makrelą

Świetne były, miękko-chrupkie o dominującym smaku ryby. Dorzuciłam do nich podsmażoną paprykę, ale można też oliwki, szczypior, koper czy starty imbir - co kto woli.
Dużym plusem tych kotlecików jest fakt, że nie trzeba dodawać jajka - skrobia z ziemniaków świetnie wiąże wszystkie składniki.


Składniki:
wędzona makrela, 4 ugotowane ziemniaki, odrobina szczypiorku i papryki wcześniej podsmażonej, sol i dużo pieprzu

Ugotowane ziemniaki rozdziubałam, dodałam makrelę oczyszczoną z ości i pozostałe składniki. I smażyłam po kilka minut aż się zarumienią.
Myślałam, że kotlecików (wyszło ok. 7 dużych) wystarczy na dwa dni, ale wszamaliśmy od razu z odrobiną zielonej sałaty.

Komentarze