Strucla z dżemem


Taka to szybka bułka na słodko, aż się dziwię, że dopiero teraz odważyłam się za nią zabrać. Phi, proste to i fajne. Oczywiście trza mieć dobre drożdże, inaczej ciasto nie będzie tak śmiało rosnąć. I przydałby się dobry dżem, użyłam z czarnej porzeczki - jego kwaskowatość świetnie komponowała się ze słodkim, maślanym smakiem ciasta.

Składniki:
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej, jajko, 150 ml mleka, 1/4 szklanki cukru pudru, 50 g masła, ok. 1/3 opakowania drożdży świeżych, odrobina soli.
ok. 100 g dżemu, jakiegokolwiek

Mleko podgrzać, wrzucić pokruszone drożdże i podsypać cukrem. Odstawić na kilka chwil do wyrośnięcia. Teraz wymieszać jaja z cukrem, dodać masło pokrojone w kostkę, mąkę, sól i resztę cukru i zagnieść delikatnie - wlać drożdże i porządnie wyrobić ciasto. Po kilku minutach ciasto powinno się ładnie formować, czyli odchodzić od rąk i miski, jeśli jest za rzadkie trzeba dosypać mąki, gdy za gęste, to zwilżyć dłonie w wodzie i wyrobić.
Gotowe ciasto należy odstawić, zazwyczaj odstawiam w misce przykrytej ściereczką, w ciepłe miejsce. Po godzinie ciasto powinno podwoić objętość, więc można je wyrobić i wyłożyć na blat, podsypany mąką, do rozwałkowania. Na taki placek, jak pizza, wykłada się dżem, jakikolwiek, i rozsmarowuje na całości. Boczki zwija się do środa, tak ze 2 cm, a całość zawija jak naleśnik. I przekłada do formy keksówki, a potem przecina nożem ciasto w formie. Stąd ta rozłożystość. Po kilku minutach, gdy znowu delikatnie podrośnie, wstawia się do pieca  nagrzanego do 180 st. C na jakieś 30 minut. Gdy się zarumieni jest gotowe.

Komentarze