Śledzie w cebuli, jabłku i rodzynkach

To jedne z lepszych śledzi jakie jadłam, było tego pewnie ponad kilogram i podejrzewam, że zjadłam 3/4.
Co w nich nietypowego? Po pierwsze sama je zrobiłam, czego nigdy wcześniej nie miałam okazji robić. A po drugie - były wyjątkowo dobre!

Składniki:
ok. 500 g śledzi z octowej zalewy
ok. 3-4 cebul, w tym jedna cukrowa, pokrojonych w piórka
jabłko, starte na tarce
ok. 3 garści rodzynek
odrobina soli, pieprzu
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki koncentratu pomidorowego 

Wpierw trzeba kupić śledzie, potem je pokroić, obrać cebulę, posiekać, podsmażyć delikatni, by się zeszkliła, wystudzić, dodać starte jabłko, rodzynki, doprawić solą, pieprzem, cynamonem i wrzucić 2 łyżki koncentratu. Wymieszać i odstawić w chłodne miejsce, by się przegryzło. A jak się przegryzie, to szamać, najlepiej w kanapce zamknięte i w pracy - tak lubię najbardziej.


Tutaj w całej okazałości!

Komentarze