Klasyczny, najlepszy blok czekoladowy

Aż się dziwię, że dopiero teraz dodaję nań przepis. Zajadam się nim od... kiedy zjadłam taki blok w Przystanek Bistro na Saskiej Kępie. Nie jest to bowiem smak mojego dzieciństwa, jak bywa u niektórych. Niemiej jednak blok został smakiem na chandrę smutek, żal, ból dupy :)
Podaje przepis na chwilę szczęścia.


Składniki:
200 gram masła, klasyczna kostka
ponad połowa szklanki cukru
3-4 łyżki kakao, ciemnego, niesłodzonego
1,5 szklanki mleka w proszku, ale nie granulowanego
ok. 10-13 herbatników, najlepiej takich twardawych, zagęszczają masę
1/3 szklanki wody
ciutek soli

W rondelku rozpuścić masło, dodać cukier, kakao, wodę, wszystko powinno się połączyć, potem nieco ostudzić. W tym czasie pokruszyć herbatniki, zostawić ze trzy, by potem powciskać do środka - tworzą ładne przecięcia. Na pokruszone herbatniki w misce wylać masę, dosypać mleko w proszku i porządnie wszystko wymieszać, zrobi się niezły ulepek. Teraz przełożyć do formy, używam keksowej, którą wykładać papierem do pieczenia, i wcisnąć w masę połówki herbatników.
Odstawić do wystudzenia, po 2 godzinach w chłodzie można już kroić.
Przechowywać w lodówce.

Komentarze

Prześlij komentarz