Gęsta zupa z kukurydzy z suszonymi pomidorami (wegańska)

Takie zupki nazywane są chowderami i mają masę różnych wersji. Marta Dymek z Jadłonomii przygotowuje z kalafiorem, a Gwyneth Paltrow (a co!) dolewa do kukurydzy mleko roślinne i wszystko miksuje. Każda opcja jest pyszna. Ja wybieram mieszankę.
Jednak wracając do nazwy, to jwedług słownika chowder jest amerykańską zupą lub potrawką z ryb albo skorupiaków. Także – co, kto lubi!



Składniki:
3 kolby kukurydzy, żadnych puszkowanych
kilka różyczek kalafiora albo 3 garstki fasolki szparagowej
por, tylko biała część
4 suszone pomidory plus 2 do podania
nać z pietruszki albo kolendry
4 szklanki wody, pieprz, sól, łyżeczka wędzonej papryki, łyżeczka kurkumy, chilli
5 łyżek oleju z pomidorów

Na początek umyj warzywa, podziel na mniejsze części, a kukurydzę rozczłonkuj na ziarna i kaczany. Dobrym, ostrym nożem przekrój każdą pałkę na pół i połówki stawiaj pionowo na desce, nożem obcinaj ziarna, jakbyś odkrajał mięso na kebaba.

Wlej olej ze słoika z pomidorami (4-6 łyżek) do dużego rondla, najlepiej z grubym dnem. Chwilę podgrzej, dodaj przyprawy, a następnie kalafiora albo fasolkę, ziarna z kukurydzy i kaczany, w nich jest jeszcze masa dobrego. Po 5 minutach wlej wodę i gotuj zupkę na małym ogniu przez jakieś 30 minut. Wyjmuj kaczany, wyrzuć je. Do zupki dodaj pokrojone pomidorki i podawaj. Lubię jeszcze posypać zupę zieleninką, dodać pomidory suszone i kapnąć z nich olejem.

Komentarze