Ciastka orzechowe - z cyklu nie marnujemy

Powstały z jednej łyżki masła orzechowego, czarnawego banana i ok 20 ml mleka, no może 50. Były bardzo smaczne i w odpowiedniej ilości. Było ich dosłownie kilka sztuk, które zjedliśmy na ciepło wieczorem i na zimno rano do kawy. Ino po porannej rozciągającej jodze, a przed rowerem do pracy. Świetny posiłek na śniadanie - niemal tak fajny jak sernik na zimno albo chlebek zielony z liści konopi siewnej. Aj!


Składniki (tak na oko):
spora łyżka masła orzechowego, oczywiście bez oleju palmowego,
20-50 ml mleka krowiego,
4 łyżki płatków owsianych i łyżka mąki gryczanej, ale może być pszenna czy kukurydziana
jeden ciemny banan,
łyżeczka cynamonu,
odrobina soli

Wszystkie składniki połączyłam w misce, wymieszałam rękami i od razu formowałam na ciasteczka. Układałam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i fru do pieca, najlepiej nagrzanego do 170 st. c, po kwadransie są gotowe. 

Komentarze