Małe, słone ciasteczka

Z poprzednim ciastem marchwiowym wróciła mi pasja do pieczenia. Miałam ochotę na cos wytrawnego, ale małego i takiego "kąskowego". Wybór padł na słone mufinki, które napchałam suszonymi pomidorami i serem feta.


Na ok. 18 mufinek potrzeba:
2 szklanki mąki;
1 szklanka mleka;
1/2 szklanki oleju;
łyżeczka soli i cukru;
łyżeczka proszku do pieczenia;

a słony farsz to ok. 100 g suszonych pomidorów ( wybrałam te w zalewie, bo takie miałam w domu. Można tez użyć suszonych suszonych ), ok 200 g fety, kilka listków bazylii i kilka ząbków czosnku.

Wymieszałam suche składniki w jednej miseczce, a mokre w drugiej. Połączyłam trochę niezdarnie, bo ciasto na mufinki nie musi być jednolite, wystarczy, że składniki się dotykają.
Wysmarowałam foremki tłuszczem, napchałam do 2/3 ciastem i wstawiłam do piekarnika. Ponad 20 minut piekły się w 200 st. C i wypiekły się cudownie.





Idealnie sprawdziły się jako zakąska do sałatki greckiej.