Intensywna pseudo pasta do pieczywa

Co zjeść, gdy w lodówce są same półki? Cokolwiek! 

Były same resztki - 1/5 cukinii, kilka oliwek suszonych (z pestką), pomidory suszone i czerwona cebula. No i przyprawy, ale to w szufladzie.
Cukinię pokroiłam w kosteczkę i usmażyłam, dokroiłam oliwki i pomidory, doprawiłam i dodałam odrobinę cebuli. Wymieszane było iście diabelskie - wyjątkowo aromatyczne od oliwek i pomidorów. Idealne na kanapkę z ciabaty, perfekcyjne byłoby gdybym posmarowała bułkę kremowym serkiem kozim. Ach, następnym razem!

Komentarze