Pasztet z ciecierzycy z resztkami wędlin

Co robić z okrawkami wędlin i jakimś mikrokawałkiem kiełbasy? Pokroić, podsmażyć i zamrozić, i gdy nie będzie niczego na kanapki albo do salatki, dogotować fasolę i zrobić ze wszystkiego pasztet.

Ten był z ciecierzycy, szklanka suchej i namoczonej na noc, i szklanki wędlin, które zostały po świętach, których nawet nie celebruję.

Składniki na keksówkę:
Szklanka suchej ciecirzycy, namoczonej w zimnej wodzie na noc,
szklanka wędlin, poskronych i podsmażonych,
cebula, pokrojona i podsmazona,
4 łyżki oleju,
3 łyżeczki kminku,
sól, pieprz, dwa ząbki czosnku,
łyżeczka sody,
4 łyżki mąki gryczanej

Ciecierzycę odcedziłam po namoczeniu i wrzuciłam na gotującą wodę z łyżeczką sody - przyspiesza gotowanie. Gdy była mięciuteńka, jak do hummusu, odcedziłam i wrzuciłam do miski, ugniotłam tłuczkiem i dodałam wędliny, cebulkę, czosnek przeciśnięty przez praskę, przyprawy i olej. Dosypałam 4 łyżki mąki gryczanej, wymieszałam i przełożyłam do keksówki i zapiekłam, jakieś 30-40 minut w 180 st. C. Zjedliśmy w jeden dzień.

Komentarze